Urodził się 27 listopada 1909 roku w Lubawie, w ówczesnej diecezji chełmińskiej. Tu ukończył szkołę powszechną i średnią wraz z późniejszym biskupem chełmińskim Bernardem Czaplińskim (+1980). Złożywszy egzamin dojrzałości w 1928 roku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Misjonarzy Oblatów Najświętszej i Niepokalanej Panny Maryi, gdzie złożył profesję zakonną 15 sierpnia 1931 roku. Święcenia kapłańskie otrzymał 24 czerwca 1934 roku w Obrze, powiat Wolsztyn z rąk ówczesnego biskupa pomocniczego poznańskiego Walentego Dymka. W wywiadzie dla Dziennika Pojezierza 2(1986) 4-6 przyznał, że święcenia miał opóźnione o rok, za przychylne stanowisko wobec hipotezy ewolucji. Cztery lata przepracował na misjach jako kierownik szkoły na Cejlonie. Zapadł tam na silną nostalgię (smutek tropików) i powrócił do Polski.
Po powrocie pomagał na Śląsku aż do wybuchu wojny w dorywczych pracach duszpasterskich. Był między innymi wikariuszem w Lipnikach Śląskich razem z późniejszym biskupem pomocniczym katowickim Józefem Kurpasem. Śladem tej pracy jest książeczka jurysdykcyjna diecezji katowickiej, z odręcznym wpisem biskupa Juliusza Bieńka, wikariusza generalnego, udzielającego w dniu 21 grudnia 1938 roku zezwolenia na odprawianie Mszy św., jurysdykcji do spowiadania oraz misji kanonicznej do głoszenia kazań do dnia 31 grudnia 1939 roku.
Podczas wojny ukrywał się na Pomorzu i w Wielkopolsce. W tej samej książeczce jurysdykcyjnej zachował się odręczny wpis biskupa gdańskiego i administratora apostolskiego chełmińskiego, Karola Marii Spletta (+1964), udzielający 11 kwietnia 1940 roku jurysdykcji do spowiadania na terenie diecezji chełmińskiej do końca 1940 roku. Posługę kapłańską pełnił w ukryciu, oficjalnie przez trzy pierwsze lata wojny zatrudniony w Brodnicy jako księgowy. Pracował też dla wywiadu Armii Krajowej, pseudonim Bruler, skutkiem czego wstąpił później do Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, a następnie do Zrzeszenia Katolików CARITAS.
W 1945 roku krótko pracował jako jedyny Kapłan w Nowym Mięście Lubawskim, po czym przybył do Diecezji Warmińskiej, spotykając w sierpniu 1945 roku w Olsztynie biskupa warmińskiego Maksymiliana Kallera.
Na początku września z polecenia administratora apostolskiego dr. Teodora Benscha rozpoczął nauczanie religii w szkołach miasta Szczytna. Wraz ze starostą Walterem Późnym (Woźniakiem) organizował oświatę w mieście i na prowincji. Starosta otwierał szkoły, ksiądz święcił, milicja dawała obstawę: w Pasymiu, Dźwierzutach, Spychowie, Jerutkach. Prócz religii uczył w szkołach średnich także języka angielskiego i łacińskiego, wraz z notariuszem Janem Plittem zorganizował oddział Polskiego Czerwonego Krzyża, w charakterze tłumacza pomagał przy rozdzielaniu darów z UNRRA(Administracja Narodów Zjednoczonych do spraw Pomocy i Odbudowy).
W następnym roku mianowany został wikariuszem parafii Wniebowzięcia NMP w Szczytnie z prawem do trzeciej części iura stolae(1946-1948). Proboszcz szczycieński ks. mgr Józef Dziemian z archidiecezji wileńskiej w odpowiedzi na te nominację poprosił o podanie zakresu praw i obowiązków swego wikariusza, aby nie tworzyć parafii w parafii. Pismo kurialne z 31 X 1946 ustaliło pierwszeństwo pracy prefekta gimnazjum, natomiast obowiązki parafialne ograniczyło do czasu pozaszkolnego i zmniejszyło uposażenie do czwartej części iura stolae.
Podczas swego wikariatu opiekował się należącym do parafii Szczytno Świętajnem, gdzie poświęcił kościół ku czci św. Andrzeja Boboli, stanowiący od 1962 roku pełnoprawną parafie rzymskokatolicką.
Na własny wniosek z dnia 25 IV 1948 roku został przez księdza administratora apostolskiego dr. Teodora Benscha w dniu 30 IV 1948 roku zwolniony z wikariatu a mianowany rektorem kościoła filialnego św. Stanisława Kostki w Szczytnie, przy ulicy Niepodległości 11. Była tu postawiona krótko przed wojna kaplica gminy nowo apostolskiej, której wierni uszli przed frontem do Niemiec. Po zakończeniu wojny kaplicę zajęła Polska Partia Robotnicza, na salę posiedzeń. Jednak w kwietniu 1947 roku na polecenie komisarza garnizonu, radzieckiego pułkownika w polskim mundurze i mówiącego po polsku, partia przekazała ją ks. Piotrowi Kulejowi CR, kapelanowi pułku szkolnego Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, stacjonującego w Szczytnie do czerwca 1947 roku.
Po wyjściu jednostki ze Szczytna ks. prefekt Łaniewski otrzymawszy od ks. majora Kuleja klucze do kaplicy, we wrześniu 1947 roku zaczął w niej odprawiać niedzielną Mszę św. szkolną. W kwietniu 1948 roku już Mszę św. codzienną i dwie Msze św. niedzielne, jedna dla dzieci, druga dla młodzieży. Wyremontowana kaplica była w porze zimowej ogrzewana trociniakiem, mieszkały przy niej dwie siostry Misjonarki Świętej Rodziny z Białegostoku: katechetka i zakrystianka. W trzech szkołach podstawowych było wówczas 1109 uczniów i uczennic, z tego 119 ewangelików, w pięciu ponadpodstawowych natomiast 830, razem 1939 uczniów i uczennic, z czego 1820 katolików. Na stanowisku rektora kościoła św. Stanisława Kostki ks. W. Łaniewski przepracował lata 1948-1980.
W dniu 4 V 1948 roku ks. W. Łaniewski poprosił o inkardynację do Diecezji Warmińskiej. W odpowiedzi, datowanej 13 V 1948 roku ksiądz administrator apostolski Teodor Bensch przyjął go na próbę trzyletnią, licząc od chwili eksklaustracji ze zgromadzenia ojców oblatów. Przychylny reskrypt Kongregacji Zakonników nosił datę 23 VIII 1948 roku. Dekret wykonawczy trzyletniej eksklaustracji na próbę został podpisany przez księdza administratora apostolskiego dr. Teodora Benscha i ks. kanclerza Stanisława Kobyłeckiego w dniu 18 XII 1948 roku, a dekret wieczystej inkardynacji, po pomyślnej próbie trzyletniej, przez ks. infułata Wojciecha Zinka dnia 14 I 1952 roku.
Z początkiem roku szkolnego 1952 ks. Łaniewski nie został wpuszczony do szkół jako katecheta i prefekt. W dniu 6 IX 1952 roku napisłem do kurii biskupiej: Przesyłam do łaskawej wiadomości dwa podania, które wystosowałem do odnośnych szkół. Mam jednak sporo dowodów na to, że w tym roku prawdopodobnie pozwolenia na nauczanie religii w szkołach nie otrzymam. Myślę więc z księdzem dziekanem [Stanisław Majewski +1969]o tym, by jak najwcześniej zorganizować naukę religii w kościele i kaplicy.
Jeszcze przed utworzeniem parafii przy kościele św. Stanisława Kostki ks. W.Łaniewski poprosił 28 V 1979 roku o mianowanie mu pomocnika w osobie księdza Roberta Dziewiatowskiego. Wreszcie 15 XII 1980 roku otrzymał nominację na administratora nowo utworzonej parafii. Miał wtedy 71 lat i był już chory na cukrzycę. W 75 roku życia, dniem 16 V 1984 roku, tracąc całkowicie wzrok, złożył rezygnację z parafii, prosząc o zgodę na rezydencję w dotychczas zajmowanym mieszkaniu, mianowanie swym następcą dotychczasowego wikariusza, ks. Roberta Dziewiatowskiego oraz o przysłanie młodego i pełnosprawnego Księdza Wikariusza, który zająłby się nauczaniem młodzieży. W odpowiedzi od ks.bp.Jana Obłąka otrzymał przeniesienie na emeryturę z dniem 1 VII 1984 roku, równo tydzień po złotym jubileuszu kapłaństwa.
Zmarł w Szczytnie po dziewięciu latach emerytury, dnia 5 VII 1993 roku o godzinie 14.00. eksporta do kościoła miała miejsce 7 VII 1993 roku, a pogrzeb 8 VII 1993 roku.
Był wybitną indywidualnością jako człowiek i jako kapłan.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym.